Z czym wiąże się freelancing i kim jest freelancer?

Praca na etat, codziennie przez 8 godzin dziennie zaczyna Cię męczyć? Zastanawiasz się nad rozpoczęciem czegoś nowego, co sprawi, że nie będziesz musiał ślęczeć przy biurku, wykonując ciągle te same obowiązki? Być może dobrym rozwiązaniem dla Ciebie będzie freelancing – dowiedz się, z czym to się wiąże oraz w jaki sposób zacząć pracować jako freelancer.

Czym jest freelancing i freelancer?

Coraz częściej słyszy się, że ktoś jest freelancerem. Obecnie słowo to nie jest już owiane żadną tajemnicą i przyjęło się jako powszechnie używane. Wygląda na to, że słowo to zostanie z nami na dłużej. Wokół freelancingu wyrosło wiele różnych mitów, które często skutecznie odstraszają osoby, które pracują na etacie. Nadal w naszej mentalności pojawia się myśl, że praca na stałe to pewność i stałość zarobków. Freelancing wydaje się być tego całkowitym przeciwieństwem.

Freelancer to osoba, która nie posiada etatu i wykonuje swoje zadania i zlecenia na podstawie innej umowy, niż o pracę. Jest to tak zwany wolny strzelec, który jest specjalistą w danej dziedzinie. Rozwój tego typu pracy rozpowszechnił się w momencie popularyzowania Internetu. Jest to w końcu najskuteczniejszy środek komunikacji dla każdej osoby, która trudni się freelancingiem. To w Internecie można znaleźć klientów oraz zlecenia. Obecnie freelancerów można spotkać właściwie w każdej dziedzinie. Najwięcej jest ich w branży IT, dziennikarstwie, fotografii, copywritingu, tłumaczeniach i grafice. 

Freelancing to najprościej mówiąc cały proces poszukiwania klienta, otrzymania zlecenia oraz jego wykonania, aż po otrzymanie wynagrodzenia za wykonane zadanie.

Co warto wiedzieć przed zdecydowaniem się na freelancing?

Zanim pojawi się w Twojej głowie decyzja na rezygnację z ciepłej posadki na cały etat i przejście na freelancing, warto zdać sobie z kilka kwestii. Przede wszystkim początku są trudne – jak wszędzie. Będąc freelancerem jest się własnym szefem, co jest oczywiście jedną z głównych zalet tej formy pracy. Nikt nie siedzi nad Twoją głową i nie mówi Ci, jak wykonywać swoją pracę. W zasadzie nikt niczego nie wymaga od Ciebie, poza prawidłowym wykonaniem zlecenia. Tutaj warto zaznaczyć, że będąc freelancerem można wybierać zlecenia, które akurat przypadną Ci do gustu. Tak to oczywiście wygląda w teorii – praktyka okazuje się nieco inna.

Zaczynając przygodę z freelancingiem nie można niestety przebierać w klientach. Zleceń jest mało i nie ma opcji wybory tych, które najbardziej przypadną Ci do gustu. Problem ten wynika przede wszystkim z tego, że jest to początek – nie ma się stałych klientów i nikt w sumie jeszcze Cię nie zna. Trzeba najpierw zbudować swoją markę i pokazać się – najlepiej to zrobić poprzez zadowolonych klientów, którzy będą Cię polecać dalej.

Po zdobyciu klienta, należy go oczywiście wysłuchać, w końcu to “klient ma zawsze rację”. Często na nic zdają się tłumaczenia, kto tak naprawdę jest specjalistą – w końcu to zleceniodawca wie “najlepiej” jak wykonać zlecone zadanie. Trudni klienci mogą się trafić w każdej branży i oczywiście można z nich zrezygnować, jednak nie ma się pewności, że znajdzie się szybko kolejnego. Dlatego często cierpi się w milczeniu.

Freelancing – co jeszcze się za tym kryje?

Oczywiście, będąc freelancerem, jest się swoim szefem, jednak mało kto dodaje do tego konieczność bycia także swoim księgowym, handlowcem, PR-owcem i marketingowcem. Freelancing to zdecydowanie zawód dla ludzi wielofunkcyjnych, którzy potrafią przyłożyć się do pracy, często kosztem własnego wolnego czasu. Zależy on od samozaparcia i odpowiedniej motywacji, ale przede wszystkim od dyscypliny. Możliwość wolnego jest także uzależniona od tego, ile chce się zarobić – więcej pieniędzy to więcej zleceń, a więcej zleceń to mniej czasu wolnego.

Wielu początkujących freelancerów uważa, że praca w domu to świetna sprawa. Oczywiście, ma to swoje zalety, jednak każdy medal ma dwie strony. Z jednej strony można wstawać o której się chce i pracować ile sił starczy, ale z drugiej strony można mieć problem z rozgraniczeniem życia prywatnego od zawodowego. To może z czasem stać się początkiem osłabienia motywacji, samotności, a skrajnie nawet depresji.

Ale oczywiście freelancing można doskonale dopasować do swojego trybu życia i skorzystać z kilku sposobów na to, aby nie popaść w marazm podczas pracy w domu. Obecnie freelancerzy bardzo chętnie korzystają z biur coworkingowych. Wynajmują biurka na określony czas, co sprawia, że przebywają wśród innych osób. Warto pamiętać, że zawsze można dopasować swoją pracę do swoich potrzeb. Trzeba tylko wiedzieć, czego dokładnie się wymaga i w jaki sposób jest się najbardziej produktywnym.